Tak jak prognozował NBP, inflacja we wrześniu już jednocyfrowa i wynosi 8,2%

  1. Wczoraj GUS podał tzw. szybki szacunek inflacji we wrześniu, wyniosła ona 8,2% w ujęciu rok do roku i spadła aż o blisko 2 pkt procentowe w stosunku do odczytu z sierpnia, inflacja spadła także i to wyraźnie w ujęciu miesiąc do miesiąca inflacja, aż o 0,4 pkt procentowego i był to najwyższy spadek od stycznia 2016 roku.

Przypomnijmy, że w marcu mieliśmy do czynienia po raz pierwszy od wielu miesięcy ze spadkiem poziomu inflacji aż o 2,3 pkt procentowego, z najwyższego poziomu 18,4 % do 16,1%, w kwietniu o 1,4 punktu procentowego do 14,7%, w maju o 1,7% pkt procentowego do 13%, w czerwcu o 1,5 pkt procentowego do 11,5%, a w lipcu jak o 0,7 pkt. procentowego do 10,8% i w sierpniu o 0,7 pkt procentowego i we wrześniu  jak już wspomniałem o 1,9 pkt procentowego.

Sumarycznie w ciągu siedmiu miesięcy inflacja obniżyła się aż o 10,2 pkt procentowego i jest to wynik imponujący, pokazujący skuteczność polityki monetarnej NPB ale i fiskalnej rządu.

Wprawdzie poziom inflacji jest ciągle wysoki, ale dane z kolejnych siedmiu miesięcy, wyraźnie wskazują na to, że w polskiej gospodarce kontynuowany jest proces, który ekonomiści nazywają dezinflacją, zresztą dokładnie tak jak przewidzieli to ekonomiści Narodowego Banku Polskiego (NBP).

Gdy taką prognozę dotyczącą kształtowania się inflacji w naszym kraju, prezentował na początku marca prezes NBP prof. Adam Glapiński, wielu ekonomistów powątpiewało, że tak się stanie, ale po raz kolejny potwierdziło się, że polski bank centralny, ma najbardziej solidną grupę ekspercką w tym zakresie.

 

  1. Przypomnijmy, że na posiedzeniu na początku wrześniu Rada Polityki Pieniężnej, kierując się prognozą spadku inflacji w najbliższych miesiącach, zdecydowała się na głębokie cięcie stóp procentowych, aż o 75 pkt bazowych (rynek spodziewał się obniżki ale o 25 pkt bazowych).

Część ekonomistów krytykowała to cięcie stóp, ale RPP kierowała się własną prognozą spadku inflacji we wrześniu, głęboką jak się okazało wynoszącą blisko 2 pkt procentowe w ujęciu rocznym i najwyższą od kilku lat w ujęciu miesiąc do miesiąca.

Rada wysłała także sygnał, że jest zainteresowana nie tylko obniżaniem inflacji ale także wspieraniem gospodarki, która ze względu na wcześniejsze zacieśnienie polityki monetarnej odnotowała w dwóch olejnych kwartałach spadek PKB.

 

  1. Przypomnijmy także, że po wyraźnym spadku inflacji w ciągu ostatnich kilku miesięcy czołowi politycy Platformy nabrali wody w usta, choć wcześniej w każdej publicznej wypowiedzi, poruszali ten problem i „pomstowali” na rząd i prezesa banku centralnego.

Ba mieli recepty na jej szybkie zmniejszenie, sam przewodniczący Donald Tusk na jednym ze spotkań ze swoimi zwolennikami, pytany jak skutecznie walczyć z inflacją wypalił „należy wyraźnie ograniczyć wydatki budżetowe i zdecydowanie podnieść stopy procentowe” (a więc między innymi, zlikwidować wszystkie programy społeczne, podnieść wiek emerytalny).

To klasyczny pomysł polskich „liberałów”, zaciskanie pasa dla zwykłych ludzi i bardzo drogi pieniądz kredytowy, a więc kredyty, także te mieszkaniowe, dostępne tylko dla nielicznych.

 

  1. Takie działania były podejmowane podczas rządów Platformy, a ich skutkami było spowolnienie wzrostu gospodarczego, gwałtowny wzrost bezrobocia i masowa emigracja za pracą szczególnie młodych ludzi.

Z tych wypowiedzi wynika, że ludzi Platformy w tym jej przewodniczącego Donalda Tuska, nic to nie nauczyło, są gotowi powtórzyć tamte działania i otwarcie o tym nie tylko mówią, ale także przez swoich reprezentantów w RPP, próbują niestety, to także robić.

Miejmy nadzieję, że Polacy jednak nie pozwolą aby po raz kolejny doświadczać skutków tych eksperymentów, szczególnie w sytuacji kiedy zmaterializowała się właśnie prognoza prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego, że już we wrześniu tego roku, inflacja w Polsce na pewno będzie jednocyfrowa.

Po tym głębokim spadku inflacji we wrześniu i cięciu stóp procentowych o 75 pkt bazowych jest już jasne, że RPP weszła w cykl obniżek stóp procentowych banku centralnego i że Rada jest nie tylko zainteresowana dalszym obniżaniem inflacji ale także wspieraniem wyraźnie spowolnionego wzrostu gospodarczego.